Po rozpoczęciu podróży w Fürstenwalde, małe miasteczko Seinhöfel jest bardzo brytyjskie. Zamek stoi w środku wspaniałego parku krajobrazowego, który uważany jest za jeden z najpiękniejszych w Brandenburgii. Ze swoimi starymi drzewami, małymi świątyniami i wieloma figurami park ciągle zaskakuje swoich gości.

Nie można pominąć zamku Reichenow. Z Obersdorfu można dojechać do Reichenow spokojnymi drogami polnymi. Dom jest najmłodszym członkiem na trasie Märkische Schlössertour. Flaga dumnie powiewa nad wieżą domu. Park zamkowy opada łagodnie w dół do jeziora Haussee. Oczywiście jest tu też ładne kąpielisko. Brzmi jak idealne miejsce na odpoczynek. Jeśli chcielibyście spędzić noc w zamku, to jesteście dokładnie we właściwym miejscu. Zamek Reichenow jest obecnie hotelem.

Więcej zamkowych widoków można znaleźć w Trebnitz i Wulkowie. W Trebnitz obok zamku znajduje się muzeum poświęcone twórczości artystycznej Gustava Seitza.

W Neuhardenbergu, który jeszcze w NRD nosił nazwę Marxwalde, można w szczególnie imponujący sposób zapoznać się z historią Prus. Król Fryderyk Wilhelm III przekazał go swojemu kanclerzowi państwowemu von Hardenbergowi. Friedrich Schinkel przebudował pałac na wybitny przykład klasycyzmu. To również Schinkel, jako młody architekt, nadał kościołowi jego obecną formę. Do pałacu w Neuhardenbergu należy oczywiście park pałacowy - klejnot zaprojektowany przez artystę ogrodowego Petera Josepha Lenné.

Nie mniej okazale prezentują się dwory i posiadłości położone wzdłuż trasy. Na przykład posiadłość Alt Madlitz, dawny zamek fosowy w Beeskow, zamek Groß Rietz lub dworek Sauen, w którym mieszkał August Bier. Chirurg zarabiał na życie jako leśnik. W lesie Sauen można dziś zobaczyć, jak las sosnowy przekształcił się w las mieszany.

Jedna rzecz, którą koniecznie trzeba mieć w bagażu na Märkische Schlössertour: wystarczająco dużo czasu. Ponieważ każda z tych szlacheckich rezydencji i dworków zaprasza do zatrzymania się.